Forum w budowie.
Dawno, dawno temu w odległej galaktyce...
Legenda głosi, że dziesiątki tysięcy lat temu, wybuchła wojna pomiędzy Jedi a Sithami. Konflikt zapoczątkowała wymarła rasa, która stworzyła artefakt, mający na celu zawładnięcie galaktyką. Artefakt ten mógł za jednym zamachem zniszczyć całą galaktykę. Jego posiadanie było wystarczającym dowodem władzy. Sithowie sprzymierzyli się z tą rasą i dokończyli razem ten artefakt. Kiedy Zakon Jedi się o tym dowiedział, od razu wyruszył by odebrać i zniszczyć ten niebezpieczny przedmiot. Nie było to łatwe, wojna trwała przez 21 lat, a potężny Mistrz Jedi zwany też "Wybrańcem", w końcu odebrał Sithom artefakt, jak i ich zniszczył, przynajmniej tak sądził. Artefakt ten nazwany był "Cieniem Galaktyki", ponieważ jego moc mogła ją zniszczyć. Mistrz Jedi, nie wiedział, że artefakt posiadał w sobie zaklętą ciemną stronę i wziął go na odludną planetę. Chciał go zniszczyć ale nie mógł, powoli zapadał się w ciemną stronę. Postanowił więc rozszarpać artefakt i ukryć jego kawałki po całej galaktyce. Niestety moc uwolniona po rozszarpaniu, wysadziła planetę, razem z Mistrzem Jedi i wysłała 7 części artefaktu po całej galaktyce. Każdy jeden nosił ze sobą nieokiełznaną moc, każdy z nich był zagrożeniem dla galaktyki. Niedawno na Coruscant, został znaleziony tajemniczy przedmiot, wyglądał jak połowa zardzewiałej zębatki, wielkości pięści. Jednak nie był to zwykły przedmiot emanował potężną mocą, która zaraz zwróciła uwagę Jedi jak i Sithów, dziwne było to, że wcześniej tego nikt nie wyczuł. Po znalezieniu tej zębatki wybuchł konflikt z nowo powstałym zakonem Sithów, którzy chcieli mieć przedmiot dla siebie, sądzili, ze to może być kawałek starożytnego artefaktu, kawałki zwane były "Cieniami Galaktyki". Zakon Jedi przeciwstawił się im i tak wybuchła wojna. Do Jedi Przyłączyła się Republika wspomagając ich swoimi wojskami. Do Sithów przyłączyli sie Separatyści. A w całym tym zamieszaniu Gildia Łowców Nagród i rozlani po całej galaktyce Przemytnicy ujrzali spore zyski i zaczęli się wtrącać w konflikt pracując dla obu stron. Nikt nie wie jak potoczą się losy galaktyki...
Offline